Warszawscy raperzy szczególnie chętnie utożsamiają się ze ,,swoim miastem”, a w szczególności dzielnicą. Przychodzi do głowy refleksja, jak ogromny wpływ na człowieka ma jego najbliższe środowisko, które wychowuje, inspiruje, określa. Czytaj dalej
Hip-Hop
Pierwszy solowy album Pezeta bez wątpienia odcisnął ogromne piętno na polskiej scenie hip-hopowej. Przede wszystkim przybliżył ją tym, dla których była czymś nieznanym – raczej odpychającym, niż pociągającym. I wtedy wchodzi on – chłopak z Ursynowa – i pokazuje karty, które sprawiają, że rap staje się bardziej przystępny i oswojony. Oswojony do tego stopnia, że dwadzieścia lat później właśnie ten gatunek muzyczny podbija listy przebojów i przekracza milionowe progi w serwisach streamingowych. Czy krążek, który po dwudziestu latach wciąż jest źródłem inspiracji i kopalnią sentymentów można nazwać kultowym? Czytaj dalej
,,Już się boję wypowiadać słowa, odkąd nam premier ukradł slogan, a prezydent zarapował" – nawija w jednym z utworów pochodzących z płyty Hotel Maffija 2 Solar. Nic dziwnego, bo chyba nie ma drugiego tak wpływowego labelu. SBM to Maffija, SBM to Familia i naprawdę mocni (nie tylko) muzyczni zawodnicy. Jak zatrzęśli lotniskiem na Bemowie? Co działo się podczas szóstej odsłony hip-hopowej imprezy? Czytaj dalej
Pisanie relacji z takich wydarzeń jak SBM FFestival powinno być zabronione, a nawet karalne – nie da się przekazać w słowach pełni emocji, ekspresji i wrażeń, które towarzyszyły tej imprezie. W dodatku były tak spotęgowane za względu na zawrotną ilość uczestników, że żadna kartka, ani inny nośnik treści by tego nie udźwignął. Myślę, że nawet osoba, która nie jest fanem hip-hopowych brzmień, już z samej pozycji obserwatora mogłaby stwierdzić, że wydarzyło się tu coś szczególnego. Czytaj dalej
Discrepancies with their strong sound, perfectly combined heavy riffs with hip-hop elements and rock vocals with classic rap, are a great example of the fact that the genre, which many critics have already (many times) announced as “it’s done”, not only has not ended, but still can really rock. The Saint Louis group consisting of Garrett Weakley (bass), Addison Bracher (guitar / vocals), Zach Allard (drums) and Antonio Metcalf (vocals / rap) was formed in 2014. So far they have released 1 EP and 2 LPs. And I’m sure that there are still many records ahead of them. With this energy, enthusiasm and incredible potential, it seems that they are just getting started and that they are going to make a lot of noise. Magda Żmudzińska talked to Antonio Metcalf about the band, nu-metal, hip-hop, Saint Louis music scene, released albums and plans for the future - both in terms of the Discrepancies and Antonio's additional solo activity. Czytaj dalej
asthma "against the machine" i Magda "gdy widzę/słyszę/poznaję takich reprezentantów młodego pokolenia wierzę, że jeszcze Polska nie zginęła" rozmawiają o płycie Manifest, zrealizowanych kooperacjach rapera, nadchodzącej trasie koncertowej, planach na przyszłość i o tym, co wydarzyło się przez 12 miesięcy od ich ostatniego spotkania. Czytaj dalej
(…) Światła miasta to bunt wobec small-talkowi, tematom łatwym i bezkrytycznie przyziemnym. Refleksje w nich zawarte są jak blask, który rozświetla nasze życie wewnętrzne i bezlitośnie rzuca światło na to, co jeszcze nieprzepracowane, skryte, odpychane lub nieuświadomione (…) – słowo o ponadczasowości przemyśleń uwiecznionych na płycie Światła miasta Grammatika, z okazji dwudziestolecia wydania tego unikatowego krążka. Czytaj dalej
Którzy z rodziców byliby w stanie wymienić choć jeden album rapowy, który bez cienia zawahania puściliby swoim dorastającym dzieciom i wyszli z pokoju? Co więcej sami w tym czasie udaliby się na koncert tegoż artysty do pobliskiego klubu? Polepione dźwięki uważam za jeden z „must hear” − pozycję obowiązkową dla młodych ludzi, ukradkiem podsuniętą przez rodzicieli z ich osobistej płytoteki. Ostatnie krążki Fisza, które dziś byłyby do znalezienia na nieco innej półce w sklepie muzycznym, mogłyby okazać się dla tych młodszych już za mało przystępne, ale niezmiennie mówią o rzeczach istotnych. Czytaj dalej
Dzielą się gatunkowo lub miksują wszystkiego po trochu. Są organizowane w wielkich aglomeracjach miejskich lub pozwalają odkryć mało znane, ale urokliwe miejsca. Czasem oferują prawdziwą paradę atrakcji, a czasem oazę spokoju. Łączy je muzyka i to, że wsiąka się w ich świat na dłużej niż dwie godziny. Stajesz się ich integralną częścią i choć łatwo zagubić się w tłumie nieznanych osób masz wrażenie, że nikt nie znalazł się tu przypadkowo. Festiwalowiczu, szykuj się na lato pełne muzyki i zobacz, na jakie polskie festiwale muzyczne warto przetracić oszczędności (jak my co roku)! Czytaj dalej
Derek Chauvin, amerykański policjant z dziewiętnastoletnim stażem oskarżony o nieumyślne zamordowanie George'a Floyda został w tym tygodniu uznany przez ławę przysięgłych za winnego wszystkich przedstawionych mu zarzutów. W ciągu ośmiu tygodni ustanowiona zostanie długość jego wyroku. To bez wątpienia przełomowe wydarzenie w historii amerykańskiego sądownictwa. Ruchowi BLM przygląda się teraz cały świat. Ja przyjrzałam się jego historii z perspektywy muzycznej. Ścieżką dźwiękową do tej opowieści napisał… Kendrick Lamar. Czytaj dalej
Gdy rozmawialiśmy poprzednim razem, Mada miał na swoim koncie 4 wydane w tym jednym, 2020 roku, płyty − 2 solowe i 2 ze składem WCK. Gdy spotkaliśmy się teraz, skupiliśmy się przede wszystkim na jednej EP-ce rapera, bo tyle − jak dotąd − krążków artysty ukazało się w roku 2022. Tylko i aż tyle. Wypuszczony 4 lipca mini-album Kolego Bobasie, to bowiem zaledwie 4-utworowy materiał, ale o niezwykle wielkiej wadze i dużej sile rażenia. O tym, dlaczego tak ważny jest ten krążek, dlaczego ukazał się akurat teraz i o kulisach jego powstawania, przeczytacie w poniższym wywiadzie. Dowiecie się z niego także co nieco o pozostałych współpracach Adama oraz o dalszych wydawniczych planach − zarówno w obszarze jego solowej działalności, jak i kolektywu WCK. Czytaj dalej
Mikser, a właściwie Mikołaj Mądrzyk, to częstochowski raper, któremu sztuka freestyle’u wychodzi tak naturalnie, jak oddychanie. Wśród publiczności czuje się jak ryba w wodzie, a im trudniejsze tematy do nawijki dostaje, tym lepiej. Przywiązuje ogromną wagę do słów, którymi dzieli się ze swoimi słuchaczami – w końcu nazwisko zobowiązuje! To człowiek orkiestra, który stara się wycisnąć z kultury hip-hop wszystko, co ma w sobie najlepszego i dzieli się tym dobrem z innymi. Na co dzień angażuje się w wiele projektów, które niejednego by przerosły. W pewnym momencie swojej kariery zwrócił się w stronę Boga, co ma odzwierciedlenie w jego utworach i wypowiedziach. Wydał dwa krążki Świat jako wola i przedstawienie oraz Logos, a obecnie pracuje nad kolejnym albumem, którego szczegółów na ten moment nie zdradza. Wiedząc, że bity do jego ostatnich singli tworzyli kolejno Ńemy i Indygo Dadi, można się spodziewać czegoś, na co naprawdę warto czekać. W rozmowie z Kingą Górską dzieli się refleksjami na tematy muzyczne, społeczne, duchowe i egzystencjalne. Czy jest wystarczająco dużo przemyślanych tekstów w polskim rapie? W jakiej sytuacji nie poszedłby na artystyczny kompromis? Czy czuje się autorytetem dla swoich słuchaczy i dlaczego uważa, że filozofia może być niebezpieczna? Zapraszamy do lektury. Czytaj dalej