Pierwszy solowy album Pezeta bez wątpienia odcisnął ogromne piętno na polskiej scenie hip-hopowej. Przede wszystkim przybliżył ją tym, dla których była czymś nieznanym – raczej odpychającym, niż pociągającym. I wtedy wchodzi on – chłopak z Ursynowa – i pokazuje karty, które sprawiają, że rap staje się bardziej przystępny i oswojony. Oswojony do tego stopnia, że dwadzieścia lat później właśnie ten gatunek muzyczny podbija listy przebojów i przekracza milionowe progi w serwisach streamingowych. Czy krążek, który po dwudziestu latach wciąż jest źródłem inspiracji i kopalnią sentymentów można nazwać kultowym? Czytaj dalej
Ostatnie
Historia polskiego hip-hopu
Rap dla kumatych – tak zapowiedział ten hip-hopowy koncert jeden z prowadzących i trudno się nie zgodzić z jego słowami.... Czytaj dalej
Czy można opowiedzieć historię polskiego hip-hopu w trzy godziny? Można, ale trzeba mieć piękną wizję i wielką misję ukazania młodszym słuchaczom korzeni gatunku, a tym trochę starszym przypomnienia, że obserwowali, a może nawet uczestniczyli w przełomowych momentach rozkwitu polskiego hip-hopu. Wyzwanie podjął Jimek, który nie tylko zinterpretował symfonicznie część legendarnych utworów rapowych, ale też zebrał na jednej scenie wielu artystów, których twórczość jest definicją gatunku. Czytaj dalej